Skip to main content

Jak skutecznie nie zgodzić się z szefem - muzą

Wspólnik Kasi zażądał wolnego pokoju na dwie godzinki [19+ ODC. 344] (Może 2024)

Wspólnik Kasi zażądał wolnego pokoju na dwie godzinki [19+ ODC. 344] (Może 2024)
Anonim

Spójrzmy prawdzie w oczy - otwarcie nie zgadzać się z kimś w sposób, który jest konstruktywny i nie protekcjonalny może być trudny. Ale kiedy ten ktoś jest twoim szefem? Sprawy stają się nagle coraz trudniejsze.

Nie do końca spotykasz się ze swoim przełożonym i czujesz się wystarczająco silnie, jeśli chodzi o twoją opinię, że musisz mówić w myślach i wyrazić swoje obawy. Idealnie byłoby jednak, gdybyś zrobił to w sposób, który nie sprawia, że ​​wyglądasz jak dumny, wszechstronny, który podważa jego autorytet - w rezultacie pokazując drzwi i wyrzucając drużynę.

Brzmi jak prawdziwa zagadka, prawda? Nie zaprzeczę, że nie zgadzanie się z kimś - szczególnie z osobą, która stoi nad tobą w hierarchii biurowej - może wymagać starannego rozważenia i poważnego taktu. Ale to nie jest niemożliwe! Oto, co musisz wiedzieć, aby przeciwstawić się swojemu szefowi, nie tracąc pracy.

1. Ostrożnie rozważ czas i miejsce

Czasami nie chodzi tylko o to, co mówisz - chodzi o to, kiedy i gdzie to mówisz. Jest to więc coś, co wymaga poważnego przemyślenia przed rozpoczęciem takiej rozmowy.

Czy uczestniczysz w spotkaniu zespołu, na którym wszyscy dzielą się sugestiami i pomysłami ze swoim menedżerem? To może być idealna okazja do wypowiedzenia się, bez wydawania się agresywnym, protekcjonalnym lub oskarżycielskim. Czy twój szef poczułby się zawstydzony lub zaczepiony, gdybyś wyraził swoją opinię w dużej grupie? W takim razie lepiej zorganizować osobne spotkanie jeden na jednego, aby je omówić.

Kiedy i gdzie zdecydujesz się podzielić swoją opinią, może się to wydawać drobną kwestią. Ale może naprawdę zmienić świat, w jaki sposób twój przełożony reaguje na twoje spory.

2. Zacznij pozytywne

Zwykle nie jestem zwolennikiem poduszek i powlekania cukru - zazwyczaj jestem bezpośredni. Ale jeśli chodzi o podejście do kogoś z autorytetem, który niekoniecznie docenia twoją tępą naturę, musisz ostrożnie stąpać.

Właśnie dlatego ważne jest, aby zacząć od opozycji, wyraźnie wskazując coś pozytywnego. Być może jest to część pomysłu, który naprawdę ci się podobał, lub część procesu, który już działa całkiem dobrze.

Cokolwiek możesz wymyślić - staranie się o kompromis z komplementem zawsze pomaga. Jasne, może wydawać się trochę brązowawy. Ale jest o wiele lepszy niż szturm do biura szefa, machanie palcem i krzyczenie: „To najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem!” Uwierz mi, to nie skończy się dobrze dla ciebie.

3. Zadawaj pytania

Twoim kierownikiem jest ten - więc prawdopodobnie nie zareaguje zbyt dobrze, jeśli będziesz postępować tak , jakbyś był tym, który powinien wysyłać krytykę i instrukcje. Jak sobie z tym poradzić? Zadawanie pytań szefowi to świetny sposób, aby wyjaśnić, że Twoim celem jest promowanie współpracy, a nie atakowanie i odpalanie żądań.

Na przykład możesz powiedzieć coś takiego: „Naprawdę podoba mi się twój pomysł organizowania cotygodniowych spotkań zespołu, aby wszyscy mogli znaleźć się na tej samej stronie. Myślę jednak, że lepiej byłoby mieć je w środy zamiast w poniedziałki. Co myślisz?"

To wyraźnie zachęca przełożonego do podzielenia się z tobą również swoimi przemyśleniami lub uczuciami - co oznacza, że ​​rozmowa nie jest agresywna ani jednostronna. Pytania są kluczowe, aby Twoja opinia była raczej sugestią lub prośbą niż ścisłym mandatem. I choć może się to wydawać pozbawione spinów, takie podejście jest skuteczne, gdy mamy do czynienia z kimś, kto stoi nad tobą.

4. Skoncentruj się na wynikach

Każdy dobry szef bardziej troszczy się o sukces firmy niż własne ego. Tak, niestety, istnieją menedżerowie, którzy nie zgadzają się z tą dokładną filozofią. Ale trzymam kciuki, jak twoje .

Tak więc, jeśli potrafisz odpowiednio nakreślić pozytywne wyniki swojej opinii lub pomysłu, jesteś o krok bliżej do uzyskania swojego przełożonego. Wykorzystajmy przykład naszego spotkania z góry, aby naprawdę doprowadzić punkt do domu. Użyjemy dokładnie tych samych zdań, ale po prostu dodaj do tego coś.

„Naprawdę podoba mi się twój pomysł organizowania cotygodniowych spotkań zespołu, aby wszyscy mogli znaleźć się na tej samej stronie. Myślę jednak, że lepiej byłoby mieć je w środy zamiast w poniedziałki, ponieważ daje to wszystkim szansę na złapanie weekendu - co oznacza, że ​​nasze spotkanie będzie o wiele bardziej produktywne. Co myślisz?"

Widzisz, ile to jest potężniejsze? To pokazuje, że po prostu próbujesz zasugerować pozytywną zmianę dla swojego biura i współpracowników - a nie atakować autorytetu i inteligencji szefa.

5. Przestrzegaj ostatecznej decyzji

Ostatecznie twój szef ma ostatnie słowo. Jeśli on lub ona rozważy twoją opinię, tylko po to, aby orzec przeciwko niej i kontynuować plan, z którym się nie zgodziłeś? Musisz to uszanować.

Wiem, łatwo jest poczuć, że powinieneś trzymać się broni i wielokrotnie nalegać, aby Twój pomysł był właściwy. Ale to podejście „moja droga lub autostrada” nie przyniesie ci żadnych korzyści. W rzeczywistości jest to pewny sposób na pokazanie drzwi. Więc nawet jeśli na dłuższą metę sprawy nie pójdą po twojej myśli, musisz wiedzieć, kiedy nadszedł czas, aby uszanować decyzję swojego menedżera, pozwolić jej odejść i iść dalej.

Wystarczy poczuć potrzebę mówienia i nie zgadzania się z szefem, aby wywołać natychmiastową panikę. Jednak nie musi być tak odważny i bezczelny, jak myślisz. Skorzystaj z tych wskazówek, a na pewno przedstawisz swoją opinię w sposób uprzejmy i przekonujący - i nie skończy się to utratą pracy.