Skip to main content

Jak radzić sobie z szefem, który za dużo mówi

Moje życie z zaburzeniem dwubiegunowym (Może 2024)

Moje życie z zaburzeniem dwubiegunowym (Może 2024)
Anonim

Typowa rozmowa z moim szefem zwykle wygląda mniej więcej tak:

Ja: „Cześć, mam krótkie pytanie dotyczące raportu, o który poprosiłeś mnie do napisania”.

On: „Jasne, pozwól mi tylko wysłać ten e-mail. Pracowałem nad tym cały dzień i właśnie skończyłem - możesz w to uwierzyć? Jestem tak wyczerpany; tak wiele się dzieje, przygotowując się na letnie targi. A do tego wszystkiego staram się sprzedać mój dom, co jest absolutnym koszmarem. I…."

I to się nie kończy.

Chociaż próbuję kiwnąć głową w udawanym zainteresowaniu, tak naprawdę zastanawiam się, jak złapałem godzinną rozmowę, kiedy miałem jedno proste pytanie.

Zamiast wsiadać, uzyskiwać odpowiedź i wykonywać swoją pracę, utknąłem w okrągłej rozmowie, która kończy się wszystkim, od tego, co mój szef zrobił w weekend do jego niekończącej się listy rzeczy do zrobienia (która, szczerze mówiąc, byłaby być znacznie krótszy, jeśli nie mówił tak dużo).

Radzenie sobie z szefem, który mówi za dużo, może być trudną sytuacją. Z jednej strony, zdobycie potrzebnych informacji - i szybko - pomoże ci lepiej wykonywać swoją pracę, co pomoże mu lepiej wykonywać swoją pracę. Ale rażące zwrócenie uwagi na jego mało pomocną tendencję do przesadnego mówienia nie sprawi, że znajdziesz się na jego liście ulubionych pracowników.

Dostosowując się do mojego rozmownego kierownika, nauczyłem się kilku wskazówek, które znacznie ułatwiają codzienne życie. Wypróbuj te cztery, aby uzyskać to, czego potrzebujesz - i zachować spokój.

1. E-mail, gdy to możliwe

Oczywiście e-mail nie jest idealnym narzędziem do wykonywania skomplikowanych instrukcji lub sesji coachingowej z wieloma pytaniami i odpowiedziami. Ale wysyłanie e-mailem stosunkowo prostych pytań i aktualizacji (np. „Kto byłby dobrym źródłem pomocy w przypadku niektórych numerów sprzedaży?” Lub „Czy możesz przesłać mi listę kontaktów z klientami w celu uzyskania referencji?”) Może zaoszczędzić wiele straconego czasu.

Zamiast długiej, kłótliwej rozmowy (która może, ale nie musi kończyć się odpowiedzią na twój problem), możesz posortować rozważania swojego menedżera w wiadomości e-mail - i ryzykujesz znacznie mniejsze ryzyko, że twój szef dotrze do końca kręta myśl i pytanie: „Jakie było twoje pytanie?”

2. Przedyskutuj rozmowę z terminem

Aby podkreślić, że nie masz czasu na długą, przeciągającą się rozmowę, wspomnij o ustalonym ograniczeniu czasowym na początku rozmowy. Na przykład możesz strategicznie zatrzymać się w biurze kierownika w drodze na spotkanie; następnie natychmiast poinformuj ją, że masz tylko 10 minut, ale liczyłeś, że będzie miała czas na szybkie pytanie.

Możesz też złapać szefa, gdy wiesz, że jest w drodze na spotkanie (prześladowanie biura jest zwykle dość łatwe dzięki wspólnym kalendarzom zespołów) i zapytaj, czy możesz chodzić i rozmawiać, gdy idzie do sali konferencyjnej

Świadomość, że masz ograniczony czas, pomoże Twojemu menedżerowi dojść do sedna - zamiast zakładać, że będzie on mógł poświęcić cały czas na udzielenie odpowiedzi na twoje pytanie.

3. Użyj inteligentnego języka ciała

Kiedy słuchasz swojego szefa zbyt długo, możesz użyć sprytnego języka ciała, aby przekazać, że musisz szybko dojść do sedna.

Aby zachęcić do tego, zanim jeszcze rozpocznie się rozmowa, kiedy zajrzysz do biura swojego kierownika, nie ruszaj się. Dzięki temu spieszysz się nieco - zamiast usiąść na dodatkowym krześle swojego menedżera, co może zasygnalizować, że masz dużo czasu na rozmowy.

Jeśli jesteś już zaangażowany w rozmowę, która staje się długa lub zboczona z drogi, zmiana pozycji na siedzeniu lub skrzyżowanie i ponowne skrzyżowanie nóg może oznaczać, że straciłeś zainteresowanie tematem i musisz zmienić bieg.

Lub zamknięcie notebooka lub laptopa może zasygnalizować, że przygotowujesz się do wyjścia, a rozmowa musi się zakończyć - co może pomóc ci wrócić do przyczyny, dla której przyszedłeś do biura szefa (np. „Przed Idę, czy możesz potwierdzić, że projekt jest na dobrej drodze? ”).

4. Przerwanie (tylko trochę)

Przerwanie szefa prawdopodobnie brzmi jak okropny pomysł. Ale wysłuchaj mnie: Wykonane oszczędnie - z szacunkiem - może być skutecznym narzędziem do skoncentrowania krętej rozmowy. Z drugiej strony samo słuchanie i kiwanie głową może zachęcić go do kontynuowania skakania z tematu na temat.

Powiedzmy, na przykład, że poszedłeś do swojego przełożonego, aby uzyskać porady na temat tego, jak podejść do napisania komunikatu prasowego - a teraz jest na stycznej, wymieniając wszystkie spotkania, w których powinien uczestniczyć w tym tygodniu.

Kiedy dojdzie do końca myśli (i zanim będzie mógł przejść do innego, jeszcze mniej pokrewnego tematu), przerwij: „Jim? Przepraszam, że przeszkadzam, ale wspomniałeś wcześniej, że dobrze byłoby najpierw skontaktować się wewnętrznie z przedstawicielem handlowym, aby uzyskać dodatkowe informacje. Zrobiłem to - jaki powinien być mój następny krok?

Aktywne przywracanie rozmowy do pierwotnego tematu może sprawić, że twój szef będzie bardziej świadomy tego, jak zboczył z tropu i pomoże mu się skoncentrować.

Rozmowny szef może być doskonałym partnerem do rozmów na lunch lub drinki po pracy. Ale on lub ona może być bardziej przeszkodą, gdy jesteś w terminie i musisz wykonać swoją pracę. Chociaż możesz nie być w stanie całkowicie zatrzymać tej tendencji, możesz lepiej sobie z nią poradzić za pomocą kilku prostych sztuczek.