Media społecznościowe są tak rozległym ekosystemem, że nie można łatwo uciec. Nie możesz uciec z Facebooka. Prędzej czy później musisz do niej dołączyć, ponieważ wszyscy twoi przyjaciele i krewni są na niej. Tak przynajmniej na razie jest prawda. Gigant mediów społecznościowych może teraz śledzić każdego na całym świecie za pomocą tak zwanych reklam kierowanych.
W najnowszym wydaniu Facebook podjął krok, który przekłada się na jego globalną dominację w obszarze mediów społecznościowych. Wcześniej kierowane reklamy były przeznaczone tylko dla użytkowników Facebooka. Dzięki nowej strategii ekspansji organizacja postanowiła dogonić nie-użytkowników.
Dlatego, jeśli masz konto na Facebooku, czy nie, po odwiedzeniu strony internetowej zostaną wyświetlone reklamy kierowane. W tym celu organizacja mediów społecznościowych będzie korzystała z plików cookie innych firm i przycisków „Lubię to”.
Cóż, to jest bardzo sprytne posunięcie w części Facebooka, ponieważ z pewnością jest uważane za próbę naruszenia prywatności użytkowników. Czy dzięki rygorystycznym przepisom dotyczącym prywatności obowiązującym w UE Facebook będzie w stanie z powodzeniem przestrzegać tych przepisów, czy też spotka taki sam los jak Google?
Ciekawe jest to, że Google angażuje się w legalną walkę ze światem prywatności UE i dopiero w zeszłym tygodniu gigant wyszukiwarki złożył odwołanie od orzeczenia francuskiego organu nadzorującego prywatność w związku z prawem prywatności.
Zgodnie z wczorajszym zapowiedzią Facebooka, krok ten został podjęty w celu spełnienia wymogów i przepisów prawa Unii Europejskiej dotyczących prywatności.
Warto zauważyć, że dzięki temu posunięciu Facebook podążył śladami Google Adwords. Pamiętaj, że Google Adwords używa podobnej taktyki, aby mierzyć wrażenia użytkowników i zachowania w Internecie. Wygląda na to, że Facebook chce również zdominować branżę reklam internetowych. Wraz z rozwojem widowni reklamowej, firma uważa ten krok za krok we właściwym kierunku.
Facebook zamierza zarabiać pieniądze poprzez własną sieć reklamową podczas korzystania z danych użytkowników. Jest to praktyka, którą firma od dawna stosuje. Tylko w ubiegłym roku firma zyskała dzięki tej praktyce przychody do wysokości 5 mld USD.
Jeśli nie chcesz być śledzony przez Facebooka, dostosuj ustawienia Facebooka. Pozostaje jednak pytanie, w jaki sposób prywatność jednostki zostanie naruszona podczas korzystania z Facebooka?