Skip to main content

5 niezręcznych rozmów o pieniądzach, które będziesz mieć w pracy - muza

skleptek96 oraz 5 niezręcznych sytuacji (Może 2024)

skleptek96 oraz 5 niezręcznych sytuacji (Może 2024)
Anonim

Moje biuro jest przyjazne psom i na szczęście mam przyjaznego psa. Chociaż chciałbym zabrać Odie do biura, nie ma łatwego sposobu, aby go tam zabrać bez wjazdu samochodem na Manhattan i zapłacenia za parking (zazwyczaj jeżdżę metrem). Żartowałem ze współpracownikiem, że jeśli wszyscy w biurze dadzą mi 50 centów, mógłbym przyprowadzić Odie bez ponoszenia kosztów ani grosza.

Ale to był żart. Oczywiście. Nigdy nie mogłem prosić moich kolegów, aby zapłacili za dojazd do biura mojego psa! To byłoby takie niezręczne . I nie ma nic gorszego niż niezręczna rozmowa pieniężna. Dodaj miejsce pracy do miksu, a wszystko stanie się jeszcze bardziej niewygodne. W rzeczywistości znam ludzi tak zmartwionych mówieniem, że praktycznie rozdają pieniądze.

Chociaż większość ludzi nie musi martwić się o koszty doprowadzenia swojego psa do pracy, musi codziennie poruszać się w trudnych sytuacjach.

Oto pięć, z którymi powinieneś w 100% czuć się pewniej, radząc sobie z:

1. Prośba o wydatek na niedrogi przedmiot

Wysłałeś klientowi paczkę. Kupujesz znaczki, aby wysyłać kartki świąteczne do najbardziej cenionych klientów. Winobranie zbierasz na prośbę swojego menedżera na wydarzenie organizowane przez Twoją firmę. Żadna z tych rzeczy nie kosztuje więcej niż kilka dolarów. Twoje konto bankowe nie ucierpi. Nie będziesz miał problemów z opłaceniem wszystkich rachunków.

Ale dlaczego warto płacić za te przedmioty? Być może nie jesteś na poziomie karty firmowej, ale to nie znaczy, że wszystkie małe koszty związane z pracą powinny przypadać Tobie. Kosztowanie 10 paczek znaczków może być zabawne, ale co, jeśli masz zwyczaj regularnego kupowania znaczków dla swojej firmy za własne pieniądze i nigdy nie otrzymujesz zwrotu pieniędzy? To by się sumowało.

I nawet jeśli jest to jednorazowa sprawa, nadal istnieje coś takiego jak zasada. Więc weź głęboki oddech przed dokonaniem zakupu i zapytaj swojego szefa, czy będziesz w stanie to kosztować. Jeśli powie „nie”, wszystko, co musisz powiedzieć: „OK, myślę, że tym razem uda mi się go złapać, ale niestety nie jestem w stanie przyzwyczaić się do tego typu wydatków”.

2. Odmowa wniesienia wkładu w dar współpracownika

Jason krąży po kopercie, zbierając od wszystkich gotówkę, abyś mógł pomóc swojemu szefowi, Larry'emu, cygarom na wieczorze kawalerskim. Nie znasz dobrze Larry'ego, nie pracujesz w tym samym dziale, a tak naprawdę do tej pory nawet nie wiedziałeś, że się żeni. Ale uporczywy Jason: „Każdy dolar pomaga”, mówi z uroczym uśmiechem.

Zastanawiasz się, czy nie masz singla, ale pamiętasz, że kiedy się ożeniłeś, właśnie dostałeś prezent od swojego zespołu. Zamiast tego mówicie: „Przepraszam, mam politykę polegającą tylko na wkładaniu prezentów dla ludzi w moim zespole”. Nie chodzi o dosłowny koszt - znowu wracamy do zasady. Gdybyś dawał za każdym razem, gdy ktoś w twoim biurze się żenił, miał dziecko lub obchodził urodziny, byłbyś spłukany.

3. Pytanie o nierówny podział

Lunch z niesamowitym współpracownikiem. Oboje jesteście zachwyceni, że w końcu wyszliście z biura i zdecydowaliście się usiąść w prawdziwej restauracji na smaczniejszym niż zwykle posiłku. Nie można jednak nie zauważyć, że to, co zamówił twój kolega - frytki stekowe - było o prawie osiem dolców więcej niż twój własny posiłek.

Jednak nigdy nie wychodzisz na lunch, a za kilka dolarów czujesz, że prosisz o uniknięcie skąpstwa. Z drugiej strony, dlaczego warto płacić za jej jedzenie? Może nawet wybrałeś burgera, ponieważ czułeś się dobrze z ceną na lunch w dni powszednie. Jest to sytuacja, w której przydaje się gotówka, dzięki której możesz po prostu zaoferować to, co jesteś winien. Ale jeśli płacisz kartą, możesz zasugerować nierównomierny podział. Powiedz: „W tym miesiącu obserwuję moje dolary! Czy mógłbyś wziąć pod uwagę koszt mojego posiłku plus podatek i napiwek? ”

4. Odrzucenie wniosku charytatywnego lub pozyskiwania funduszy

Dajesz na cele charytatywne. W rzeczywistości masz taki, który naprawdę wspierasz i do którego przyczyniasz się od lat. Lub ty nie. Tak czy inaczej, kiedy ten e-mail od Betsy wysyła się do całej firmy z prośbą o wkład w wyścig charytatywny, który prowadzi, możesz iść do przodu i zignorować go.

Jeśli Betsy osobiście cię trafi, możesz grzecznie odmówić. Powiedz białe kłamstwo i powiedz, że wszystkie twoje datki na cele charytatywne są używane, lub po prostu powiedz: „Przepraszam, nie mogę teraz. Życzymy powodzenia. ”Twoje pieniądze to Twój interes i nikt nie potrzebuje wyjaśnienia, dlaczego nie wnosisz wkładu.

5. Monitorowanie pieniędzy, które jesteś winien

Gdy pierwszy raz poszedłeś na kawę ze współpracownikiem, nie miałeś nic przeciwko leczeniu. „Możesz go zdobyć następnym razem” - powiedziałeś. Drugi raz przyszedł i odszedł, a on nie miał gotówki w kasie, więc zapłaciłeś ponownie. Obiecał „odzyskać cię”, ale minęły tygodnie i nic.

Nie chcesz o tym mówić, bo mówisz o 4 USD (najwyraźniej jest stronnikiem droższych naparów), ale denerwujesz się za każdym razem, gdy o tym myślisz i, szczerze mówiąc, chcesz 4 USD. Możesz kupić małą kawę i pączek!

Zamiast bezpośrednio prosić o pieniądze, zaproponuj randkę na kawę w późniejszym tygodniu. Śledź go, żeby przypomniał, że to tylko gotówka. Pozwól mu kupić kawę.

Prawdopodobnie nie ma świata, w którym pieniądze nie wywołają niepokoju. Nie chcesz wydawać się tani, ale nie chcesz też przepłacać. I po prostu nie chcesz czuć się zobowiązany do wydawania ciężko zarobionej gotówki. Nie ma znaczenia, czy pracujesz w dużym czy małym biurze, czy masz pieniądze, czy nie. Jedno jest pewne: zarządzasz swoimi pieniędzmi, a wraz z tą rolą zarządczą przychodzi siła. Używać go mądrze.