Skip to main content

4 najgorsze usprawiedliwienia do śledzenia wiadomości e-mail - muza

Bezpieczeństwo informacji w praktyce - Symulacja biznesowa „Ambasada” (Może 2024)

Bezpieczeństwo informacji w praktyce - Symulacja biznesowa „Ambasada” (Może 2024)
Anonim

Kiedy czekasz na odpowiedź od kogoś, możesz myśleć tylko o tym: dostałeś pracę? Czy twój szef jest pod wrażeniem twoich pomysłów? Czy Twój kontakt sieciowy przejdzie na Twoje CV?

Nie możesz przestać odświeżać skrzynki odbiorczej co drugą minutę.

Trudno po prostu tam usiąść. Wszystko, czego nauczyłeś się, jak odnieść sukces jako profesjonalista („Bądź proaktywny!”, „Bądź pilny!” „Bądź pomocny!”) Jest sprzeczne z robieniem nic. Ale z jakiegoś powodu, w przypadku powtarzających się działań, nagle uważa się za niegrzeczne odprawienie się.

Tak więc, mając najlepsze intencje, opracowujesz plan: wyrzucisz notatkę z powodu, by sięgnąć i w ten sposób wszyscy wygrywają. Możesz dać drugiej osobie przypomnienie i jednocześnie uratować twarz. I wiesz, że jest to powszechna praktyka, ponieważ Ty również otrzymujesz wiadomości e-mail z tymi liniami przez cały czas.

Ale, jak również wiesz, będąc po drugiej stronie, otrzymywanie kontynuacji po kontynuacji - bez względu na to, jak uzasadniona jest wymówka - rzadko robi różnicę w szybkości odpowiedzi. Jeśli już, możesz być zirytowany kolejnym e-mailem. Może bardziej przypominać dręczenie niż cokolwiek innego.

Nie jesteś pewien, czy Twój wstęp brzmi jako uzasadniona pomoc lub (nie tak tajna) tajna strategia zmuszania kogoś do odpisania?

Oto jak tłumaczą się cztery najgorsze wymówki, które należy podjąć:

Piszesz: „W przypadku, gdy mój e-mail przeszedł do spamu…”

Czytają: „Dlaczego jeszcze mnie nie odpisałeś?”

Po pierwsze, każdemu, kto martwi się utratą pracy, ponieważ podziękowania trafiły do ​​spamu, chcę, żebyś wiedział, że nigdy o tym nie słyszałem. Dzieje się tak dlatego, że do tego momentu zwykle przesyłasz wiadomości e-mail na temat godzin rozmów kwalifikacyjnych i zadań na wynos i możesz założyć, że przez cały czas otrzymywałeś e-maile, jesteś dobry. (A jeśli menedżer ds. Rekrutacji zainstalowałby nadgorliwy system, który zaczął filtrować wiadomości od bezpiecznych nadawców, udałby się prosto do swojego folderu śmieci po tym, jak przegapił kilka pierwszych od swojego szefa).

Ale zgaduję, że o tym wiedziałeś. Założę się, że powodem, dla którego wybierasz się na tę linię, jest to, że jesteś poważnie przekręcony, o czym jeszcze nie słyszałeś. I miło jest wyobrazić sobie, że druga osoba dosłownie nie widziała twojego e-maila, zamiast cię ignorować.

Ponieważ jednak wiesz - a ja wiem, a oni wiedzą - że tak się nie stało, rozpoczęcie w ten sposób sprawia, że ​​wydaje się, że wolisz wymyślić powód, niż pozwolić drugiej osobie nie spieszyć się. Nadal sprawi, że będziesz wyglądać na niecierpliwego i najlepiej tego unikać.

Piszesz: „Właśnie sprawdzam, czy nie zapomniałeś…”

Czytają: „Tymczasowa amnezja jest jedynym uzasadnionym powodem zmuszania mnie do czekania”

Ten otwieracz często pochodzi z uzasadnionej chęci pomocy. Kto nie widział wiadomości e-mail, gdy rano sprawdził telefon i zapomniał o nim?

Ale generalnie jest to wyjątek.

A kiedy sugerujesz, że ktoś do ciebie nie wraca, bo zapomniał, zasadniczo oskarżasz go o dezorganizację. Lub, podobnie jak otwieracz spamu, sugerujesz, że tylko jakiś mniej prawdopodobny powód może racjonalnie wyjaśnić, dlaczego twój kontakt nie odpowiedział JAK NAJSZYBCIEJ. Chociaż Twoim celem jest bycie pomocnym, w rzeczywistości mówisz, że nie uważasz, że wykonują dobrą robotę, zarządzając pocztą e-mail.

Piszesz „… ponieważ mój e-mail nie działał”

Czytają: „Dość pewności, że Twój e-mail musi zostać uszkodzony”

Ach, tak, odwrotne podejście psychologiczne. Aby uniknąć sugerowania, że ​​druga osoba jest do bani przez e-mail, udajesz, że twój nie wysyłał poprawnie, więc musiałeś ponownie skontaktować się z Tobą.

Chociaż wszyscy mieliśmy trudności techniczne, jest to tak przejrzyste, jak wtedy, gdy ktoś, kogo kochasz, tworzy „przyjaciela” przechodzącego przez twoją dokładną sytuację, aby mógł udzielić ci niezamówionej porady (i wiesz, jak bardzo to lubisz!).

Zrezygnuj z tej wymówki, jeśli z innego powodu, niż gdyby tak się naprawdę zdarzyło, chcesz móc to powiedzieć i nie pozwalać ludziom myśleć, że to tylko twój sposób na szturchanie ich.

Piszesz: „Wiem, że byłeś naprawdę zajęty…”

Czytają: „Priorytetyzuj mnie!”

Znasz tych ludzi, którzy mówią „Bez szacunku…”, a następnie mówią coś bez szacunku? Niestety wygląda to tak samo. Zwykle po napisaniu „Wiem, że byłeś naprawdę zajęty”, ludzie sprawdzają „ale”, a potem pytają. Jak w „Wiem, że byłeś naprawdę zajęty, ale bardzo bym chciał, gdybyś mógł przekazać swoje przemyślenia na temat tego, co ci wysłałem”.

Mówienie prawdy: Nie ma sposobu, aby kogoś jednocześnie popchnąć - i wydawać się, że rozumiesz ich szalony harmonogram. I jak na ironię, nawet jeśli Twoim celem jest rozważność, uznanie ich braku czasu, a następnie zrobienie tego, czego potrzebujesz, sprawia, że ​​wydajesz się jeszcze bardziej lekceważący.

Zamiast

Morał polega na tym, że nikt nie lubi manipulacji. Tak, twój cel bycia dyplomatą pochodzi z właściwego miejsca. Ale jeśli spowoduje to wymyślenie fałszywych wymówek, będziesz wyglądać gorzej niż gdybyś był po prostu szczery.

Zgadza się: zaskakująco proste rozwiązanie to powiedzieć prawdę. Jeśli czekasz na odpowiedź, ponieważ zajmujesz się innymi ofertami pracy lub potrzebujesz odpowiedzi, zanim prześlesz ostateczną wersję czegoś - powiedz tak.

A jeśli spojrzysz na ten uczciwy projekt i zdasz sobie sprawę, że nie ma czynników zewnętrznych (po prostu rozpaczliwie chcesz już usłyszeć), zaufaj instynktowi, że nie warto wysyłać wiadomości e-mail.

Wiem, że bycie cierpliwym zawsze łatwiej jest powiedzieć niż zrobić, ale częściej leży to w twoim najlepszym interesie.