Skip to main content

3 książki, które dadzą ci wędrówkę

Wędrówka po Wieloświecie (Może 2024)

Wędrówka po Wieloświecie (Może 2024)
Anonim

Może nigdy nie odwiedzę Indii ani nie posiadam winnicy, ale nadal spędzę życie podróżując po całym świecie i chodząc w butach winiarza. To oczywiście piękno książek. Nie mogę powiedzieć, że czytanie książki o matkach z klasy średniej mieszkających na północnym wschodzie i noszących spodnie do jogi nie jest na swój sposób fascynujące (którzy nie lubią nienawidzić - czytać o życiu innej osoby ?), ale przeniesienie w inne miejsce i miejsce - to właśnie porusza duszę miłośnika książek.

Oto kilka, które są na zawsze w moim sercu - lub po prostu sprawiają, że naprawdę chcę zrzędliwego prowansalskiego sąsiada.

Dobra równowaga

To jedna z najsmutniejszych książek, jakie kiedykolwiek czytałem (i przeczytałem wiele smutnych książek). Ta niezwykła opowieść, która rozpoczyna się w 1975 roku w nienazwanym mieście nad morzem w Indiach, opowiada o życiu dwóch krawców, wdowy i jej siostrzeńca. Wszyscy uciekają przed przemocą, smutkiem, arbitralnymi granicami i małostkowymi przesądami.

Balance, pomimo chwil palących udręk, staje się głęboko poruszającą, czasem zabawną historią miłosną o przyjaźni między zagubionymi duszami. To jest serce Balance . Ale jest to również potępiająca dyskryminacja polityk państwowych, które nie robią nic, aby podnieść społeczeństwo, ale raczej czynią podstawową ludzką godność zupełnie bezcelową. To sumienie Równowagi i wkrótce tego nie zapomnisz.

Rok w Prowansji

Fajna książka! Rok w Prowansji to tętniący życiem i przezabawny marzenie podróżnika (i czytelnika). Wspomnienie to jest pierwszą urodzoną w Anglii książką Mayle o jego życiu we Francji i jego przygodach z francuskimi robotnikami (donkiszot); Francuskie posiłki (masywne i pyszne); Czas francuski (płyn); Pogoda w Prowansji (bardzo gorąco i bardzo zimno) i turyści - nieważne, że Mayle był jeden, dopóki nie był. Sprawi, że będziesz chciał spotkać dziwnych Francuzów ze złośliwymi psami tylko po to, by napisać o tym spotkaniu równie sprytnie jak Mayle. Nie jest to szczególnie nowoczesne podejście do wszystkiego, ale mimo wszystko jest agréable .

Brick Lane

Ustaw w Londynie - nie Londyn Bridget Jones czy Elizabeth Bennett, ale Londyn Nazneen, który wyemigrował z Bangladeszu do Brick Lane we wschodnim Londynie. Pracuje tam z przyziemnymi szczegółami swojego życia jako matki, żony starszego mężczyzny i szwaczki w niepełnym wymiarze godzin. Kiedy rozpoczyna nielegalną relację z młodym radykałem, jej światopogląd zostaje wrzucony w ogon, a jej nowe osobiste odczucia odzwierciedlają zmieniający się świat wokół niej. Brick Lane jest pięknie napisany, z cudowną melancholią i sugestywnymi szczegółami upadającej dzielnicy i walczącej rodziny. Wejście w życie innej kobiety zawsze jest interesujące i miło jest też wyjść.