Skip to main content

Pisanie biznesplanu? 4 typowe błędy, których należy unikać

3 największe błędy w CV | dobra praca #6 (Może 2024)

3 największe błędy w CV | dobra praca #6 (Może 2024)
Anonim

Masz zwycięski pomysł na biznes. Jesteś podekscytowany, zainspirowany i gotowy do podjęcia decyzji (gratulacje!). Następny krok: napisz biznesplan.

Niestety, „pisanie biznesplanu” Googlinga daje zastraszające 99.600.000 wyników. Istnieje mnóstwo wskazówek na temat tworzenia streszczeń wykonawczych, planów marketingowych i prognoz. Chociaż są to wszystkie podstawowe elementy biznesplanu (i zdecydowanie powinieneś je wykonać), jest w tym nieco więcej. Gwiezdny biznesplan rozprzestrzenia trochę magii, pozostawiając czytelnika chętnego do zaangażowania się.

Aby pomóc Ci nabrać odrobiny blasku, przyjrzyjmy się (i uczymy się) niektórym typowym błędom, które poczyniają przedsiębiorcy pisząc swoje plany.

Powszechny błąd nr 1: Myślenie, że nie musisz go pisać

Zanim przejdziemy do praktyki, cofnijmy się o krok i wyjaśnijmy, na czym polega pisanie biznesplanu.

O co chodzi ?

Wielu przedsiębiorców uważa, że ​​muszą opracować formalny biznesplan tylko wtedy, gdy szukają inwestycji. To kosztowna głupota. Napisanie biznesplanu daje możliwość dokładnej oceny pomysłu od wewnątrz i na zewnątrz, odkrycia jego zalet i potencjalnych pułapek, a przede wszystkim wymyślenia sposobów na ich uniknięcie, zanim się one pojawią. To Twoja szansa, aby długo i intensywnie wpatrywać się w słabości swoich pomysłów i zdecydować, czy możesz je pokonać.

A czasem nie będziesz w stanie. Napisałem dwa biznesplany, w których odkryłem przeszkody nie do pokonania i uświadomiłem sobie, że mój pomysł jest całkowicie niepraktyczny. Był to cenny test ciśnieniowy, który na dłuższą metę oszczędził mi czas, energię i pieniądze.

Z drugiej strony, jeśli dojdziesz do wniosku, że możesz pokonać wszelkie potencjalne pułapki, zostaniesz nagrodzony niezachwianym przekonaniem, że Twój pomysł może (i będzie) odnosić sukcesy. I uwierz mi, będziesz tego potrzebować! Jako przedsiębiorca będziesz testowany w sposób, który nigdy nie wydawał Ci się możliwy.

Typowy błąd nr 2: mówienie w funkcjach

Zbyt często ludzie podsuwają swoje pomysły biznesowe, grzebiąc w szeregu funkcji. Mówią o tym, co robi ich produkt i jak działa, w tym o tym, jak ma więcej mocy, więcej mięśni, więcej przycisków, więcej wszystkiego - niż konkurencja.

Wydaje się jednak, że brakuje ważnego pytania: dlaczego ? Dlaczego ludzie będą się przejmować? Dlaczego to w ogóle ważne, że ta firma w ogóle istnieje?

To soczyste rzeczy. Odpowiedź na to pytanie jest tym, co napędza lojalność klientów; to sprawia, że ​​ludzie płacą za Twój produkt więcej niż tańsze, podobne oferty konkurencji. To także kręgosłup społeczności, w które ludzie wierzą i chcą być częścią.

Na przykład Dollar Shave Club istnieje, aby powstrzymać wielkie marki od okradania nas w ciemności (w postaci drogich maszynek do golenia). Tak więc firma co miesiąc wysyła ci tanie brzytwy. Czy równie łatwo możesz je kupić w sklepie? Oczywiście. Ale jest to koncepcja, w którą ludzie się kupują, i ma zakaźną postawę, którą klienci chętnie przyjmują.

A co z Zipcar? Ta wypożyczalnia samochodów dąży do ograniczenia posiadania samochodu. Czy pojazdy firmy to najlepsze w branży hummery ze wszystkimi dzwonkami i gwizdkami? Nie - ale to nie jest ważne. Firma sprzedaje misję, a ostatecznie jej klienci dbają o to bardziej niż fantazyjne funkcje.

Typowy błąd nr 3: Pisanie biznesplanu w próżni

Trudno jest przewidzieć, jak będzie wyglądać przyszłość Twojej firmy. Opracowanie najlepszych i najgorszych scenariuszy jest wartościowym ćwiczeniem i świetnym miejscem do rozpoczęcia, ale to naprawdę dopiero początek - prawdziwe uczenie się dzieje się, gdy zwrócisz się do innych firm, które zrobiły to wcześniej i pożyczą swoje przepisy na sukces.

Więc z założonym kapeluszem detektywistycznym poświęć trochę czasu na przyglądanie się analogicznym interesom, które - przyznaj się - jesteś trochę zazdrosny. Jak dokładnie się tam dostali? Na co nie chcieli iść na kompromis? Po co bezlitośnie poszli? Sztuczka polega na dopracowaniu, co sprawiło, że firmy te odniosły sukces, a następnie zastosowaniu tych ogólnych koncepcji do własnego pomysłu.

Warto również myśleć poza zakresem swojej branży i szukać inspiracji ze światów spoza własnego. Na przykład, kiedy po raz pierwszy zakładałem swoją firmę, Never Like It Anyway, było jasne, że ta strona ma więcej wspólnego z On Po prostu nie jest Tobie niż eBay. Zgodnie z tą logiką zacząłem szukać platform rozrywkowych, aby zobaczyć, jakie lekcje mogę przyjąć. Było to niezwykle pomocne i rzuciło światło na kierunek dla mojej firmy, którego nigdy bym nie rozważył.

Czasami podczas pisania biznesplanu może się wydawać, że wyciągasz informacje z powietrza - szczególnie jeśli chodzi o liczby. Ale poznanie skutecznych strategii mistrzów, które były przed tobą, jest świetnym sposobem na ugruntowanie swoich prognoz i oczekiwań w rzeczywistości.

Typowy błąd nr 4: Patrząc tylko w najbliższą przyszłość

Kiedy piszesz biznesplan, musisz spędzić trochę czasu na chwastach szczegółów, ale powinieneś również poświęcić czas na stanie na wysokim balkonie z widokiem na cały ogród.

Mam na myśli to: odłóż na chwilę chrupanie liczb i poświęć czas na przeanalizowanie większego obrazu. Co chcesz, aby Twoja firma była znana od 10 lat? Po co chcesz przejść do historii? Pomyśl tylko o bezpośrednim wpływie tego produktu - w końcu Steve Jobs nie zostanie zapamiętany za wynalezienie komputera iMac, ale za całkowicie zrewolucjonizowanie komputerów.

Ten rodzaj nieokiełznanych ambicji jest siłą napędową przedsiębiorczości. Nie chcemy tylko tworzyć fajnych rzeczy - chcemy zmieniać rzeczy i zmieniać je na lepsze. A przede wszystkim biznesplan powinien uchwycić ten sentyment na każdej stronie.

Kiedy siadasz, aby napisać swój biznesplan, dołącz oczywiście standardowe elementy - wszyscy zwykli podejrzani, tacy jak analiza sytuacji, prognozowanie i strategia operacyjna, mają kluczowe znaczenie. Ale pamiętaj, aby zostawić trochę miejsca na magię. To kawałek, który da ci inwestorów, lojalistów, gwar, a przede wszystkim - osobiste przekonanie.