Skip to main content

Czy powinienem ubiegać się o tę niedostępną pracę, czy nie? - muza

NIE RÓB TEGO, kiedy on NIE ODPISUJE! (Może 2024)

NIE RÓB TEGO, kiedy on NIE ODPISUJE! (Może 2024)
Anonim

Tu jest.

Opublikowane na tablicy ofert pracy Twojej wymarzonej firmy.

Praca, która jest całkowicie niesamowita. Duży krok w stosunku do aktualnie wykonywanej pracy. I tak - może tylko trochę tak poza twoim zasięgiem.

Czy mimo to powinieneś złożyć podanie? A może byłaby to całkowita strata twojego czasu - i ich?

Ten czteropunktowy przewodnik może pomóc Ci zdecydować, czy wybrać się na nie, czy powstrzymać. Chwyć długopis i przygotuj się na sprawdzenie zdrowej rzeczywistości.

1. Czy masz co najmniej 80% wymaganych umiejętności?

Postaraj się na chwilę oderwać od emocji (lub nerwowych motyli). Zachowaj spokój i po prostu spójrz na fakty.

Jeśli menedżer ds. Rekrutacji chce kogoś, kto może wykonać 10 określonych zadań - czy wykonałeś co najmniej osiem z nich w przeszłości? Jeśli wymieniono 10 umiejętności - czy masz ich osiem?

Ponownie spójrz na fakty. Czy zrobiłem większość tych rzeczy, czy nie?

Jeśli odpowiedź brzmi „tak”, świetnie! (Przestań czytać - i zacznij korzystać z tej aplikacji.) Ale nawet to „nie”, jeszcze się nie poddawaj.

Przejdź do następnego pytania.

2. Jeśli nie masz co najmniej 80%, czy masz dowód, że potrafisz szybko zdobyć te umiejętności?

Dla wielu menedżerów ds. Zatrudnienia twoja umiejętność szybkiego uczenia się nowych umiejętności jest ważniejsza niż lista umiejętności, które obecnie posiadasz. Chcą kogoś, kto może ewoluować i dostosowywać się do zmieniających się potrzeb firmy.

Jeśli to ty - świetnie! Ale oczywiście nie można po prostu promować się na rozmowie o pracę, mówiąc: „Mogę się wszystkiego nauczyć! Obiecaj! ”Musisz być w stanie to udowodnić.

Spójrz na umiejętności, których nie masz. Czy są wśród nich rzeczy, które można wybrać, zapisując się na zajęcia lub zdobywając nowe doświadczenia?

Następnie spójrz na swoją dotychczasową historię kariery. Czy potrafisz wymyślić trzy przypadki, w których musiałeś szybko nauczyć się czegoś nowego? Lub szybko dostosujesz się do nowego wyzwania? Zapisz te przykłady. Jest jakiś dowód, którego możesz użyć.

3. Co, jeśli coś nadal sprawia, że ​​czujesz się tak, jakbyś na to „nie zasługiwał”?

Jeśli masz co najmniej 80% niezbędnych umiejętności - lub twardy dowód na to, że możesz szybko je zdobyć - wydaje się, że jesteś odpowiednim kandydatem na to stanowisko.

To są fakty. Czarny i biały.

Jeśli więc wpatrujesz się w fakty i nadal czujesz, że nie „zasługujesz” na to stanowisko - ważne jest, aby zrozumieć, skąd biorą się te uczucia nieadekwatności. Jeśli nie rozwiążesz tych negatywnych uczuć, możesz bardzo dobrze się przekonać podczas procesu rekrutacji i zostać pominiętym, bez względu na to, jak naprawdę jesteś wykwalifikowany.

Co jest przyczyną twojej niepewności?

Czy wracasz pamięcią do dzieciństwa i patrzysz, jak twoja doskonała złota siostra dostaje wszystko, czego chce, a ty nie dostrzegasz? Lub powracając do traumy w szkole średniej, kiedy nauczyciel został wyrzucony z zespołu dyskusyjnego, który powiedział ci, że jesteś zbyt nieśmiały i cichy? A może słyszysz w uszach głos swojego okropnego szefa? („Nie jestem pewien, czy jesteś gotowy na tę odpowiedzialność…”)

Wszyscy mamy złe rzeczy, które nam powiedziano lub które zdarzyły się nam w przeszłości.

Ale czy pozwolisz, by złośliwe komentarze lub przeszłe traumy powstrzymały cię przed skorzystaniem ze wspaniałej okazji, na którą całkowicie zasługujesz? Mam nadzieję, że nie.

Fakty są tuż przed tobą. Jesteś pretendentem. Z wyjątkiem tego, zanim zaczniesz pisać list motywacyjny - odpowiedz na jedno ostatnie pytanie:

4. Co motywuje Cię do podjęcia tej pracy? (Naprawdę?)

Czy motywuje Cię potrzeba akceptacji? („Jeśli dostanę pracę, w której płaci się sześć liczb, moi rówieśnicy będą pod takim wrażeniem…”)

Czy motywuje Cię przesadne poczucie własnej wartości? („Nikt nie byłby w stanie wykonać tej pracy lepiej niż ja!”)

A może motywuje Cię prawdziwy entuzjazm - i chęć służenia? („Wygląda to tak ekscytująco. Jestem przekonany, że mógłbym wykonać świetną robotę i naprawdę coś zmienić w tej firmie!”)

Upewnij się, że Twoja motywacja jest na właściwym miejscu.

I wtedy? Idź po to.

Zakładając, że masz sporą część wymaganych umiejętności oraz chęci i umiejętności uczenia się reszty, nie będziesz miał nic do stracenia przez zastosowanie.

Nawet jeśli nie zostaniesz wybrany na to konkretne stanowisko, będziesz kontaktować się z menedżerem ds. Rekrutacji i (miejmy nadzieję) zrobić niesamowite wrażenie.

Nie wiadomo, do czego może doprowadzić to nowe połączenie - być może do pracy, która jest dla Ciebie jeszcze lepsza niż praca, którą właśnie odkryłeś.