Skip to main content

Nyclu wyraża zaniepokojenie publicznym systemem wi-fi

Never Gonna Stop at NYCLU's Broadway Stands Up for Freedom 2017 (Może 2024)

Never Gonna Stop at NYCLU's Broadway Stands Up for Freedom 2017 (Może 2024)
Anonim

Prędkość pobierania do 280 MB na sekundę. Prędkość przesyłania do 317 MB na sekundę. Każda z konfiguracji może zapewnić prędkość do jednego GB na sekundę. Zasięg każdego ustawienia wynosi około 150 stóp od kiosku. To oszałamiające liczby, prawda!

Pamiętasz publiczny system Wi-Fi w Nowym Jorku? 21 stycznia 2016 r. LinkNYC, jedyna w swoim rodzaju sieć komunikacyjna, uruchomiła kompleksowy publiczny system Wi-Fi, aby ułatwić użytkownikom Internetu. Obecnie w Nowym Jorku znajduje się 150 kiosków Wi-Fi.

Minęły prawie dwa miesiące od uruchomienia projektu. Mieszkańcy Nowego Jorku doświadczyli zapierającej dech w piersiach prędkości w tym okresie. Bezprecedensowy wzrost prędkości sieci Wi-Fi stał się powodem do niepokoju New York Civil Liberties Union (NYCLU), o tak zwanej prywatności i bezpieczeństwie danych użytkowników.

W liście skierowanym do burmistrza Nowego Jorku, burmistrza Billa de Blasio, NYCLU wyraził zaniepokojenie CityBridge - firmą zarządzającą łączem Wi-Fi w Nowym Jorku - że ludzie, którzy mają tendencję do korzystania z kiosków, są uprawnieni do dostarczania ich dane osobowe w momencie rejestracji. Pozwala to CityBridge na gromadzenie ogromnej ilości danych. Dane obejmują informacje o często odwiedzanych stronach internetowych, czasie trwania sesji oraz liczbie linków dostępnych do kliknięcia dla poszczególnych użytkowników. Firma nazywa kolekcję „masywną bazą danych”.

Tymczasem Donna Lieberman, dyrektor wykonawczy NYCLU, uważa, że ​​nie należy gromadzić prywatnych działań online ludzi mieszkających w Nowym Jorku, aby stworzyć bazę danych, która znajduje się w zasięgu nowojorskiej policji (NYPD).

„Prywatne działania online nowojorczyków nie powinny być wykorzystywane do tworzenia ogromnej bazy danych, która jest w zasięgu ręki NYPD” - powiedziała Donna Lieberman, dyrektor wykonawczy NYCLU. „Darmowe publiczne Wi-Fi może być nieocenionym źródłem informacji dla tego miasta, ale nowojorczycy muszą wiedzieć, że jest za dużo łańcuchów”.

Ta praktyka da tylko szansę na naruszenie prywatności i bezpieczeństwa w Internecie, torując drogę do niepotrzebnego nadzoru NYPD. Mimo, że darmowy dostęp do sieci Wi-Fi powinien być pozytywny, nowojorczycy muszą zrozumieć i zrozumieć, że są inne rzeczy. dołączony do systemu.

NYCLU wykazało również obawy dotyczące polityki prywatności CityBridge. Unia chce, aby organizacja wyjaśniła swój przypadek prywatności i bezpieczeństwa poszczególnych użytkowników Internetu. Zgodnie z NYCLU, polityka prywatności CityBridge zobowiązuje się do podjęcia „uzasadnionych starań” w celu usunięcia wszelkich możliwych do zidentyfikowania danych osobowych użytkownika, który był nieaktywny przez ostatnie 12 miesięcy ”.

Starszy adwokat w NYCLU, Mariko Hirose, martwi się także o bezpieczeństwo i prywatność mieszkańców Nowego Jorku. Faktem jest, że internet nie jest już wyborem. Stało się współczesną koniecznością życia.

„Publiczna sieć Wi-Fi w mieście powinna ustanowić poprzeczkę dla prywatności i bezpieczeństwa, aby zapewnić, że nowojorczycy nie muszą poświęcać swoich praw i wolności, aby podpisać się online”, mówi.

Tymczasem LinkNYC odrzucił wszystkie obawy przedstawione przez NYCLU w związku z jakimkolwiek nielegalnym wykorzystaniem informacji o użytkowniku.

„Firma stosuje politykę prywatności dotyczącą klienta. LinkNYC nie gromadzi ani nie przechowuje żadnych danych dotyczących osobistego przeglądania stron internetowych użytkowników na własnych urządzeniach ”, mówi Jen Hensley, dyrektor generalny LinkNYC.

Jeśli chodzi o dostęp do informacji o kioskach przez NYPD lub inne organy ścigania, są one zobowiązane do przedstawienia CityBridge z wezwaniem i innymi podobnymi żądaniami prawnymi.

Nic nie jest wystarczająco dobre. Jak interesariusze publicznego systemu Wi-Fi zajmą się kwestią prywatności i bezpieczeństwa użytkowników Internetu. Tylko czas powie. Poczekajmy i obejrzyjmy.