Skip to main content

Facebook stoi przed sądem za funkcję tagowania zdjęć

Advisory Council Meeting, 10 September 2014, Rome (Może 2024)

Advisory Council Meeting, 10 September 2014, Rome (Może 2024)
Anonim

Facebook jest w gorących wodach. Powód? Cóż, funkcja tagowania zdjęć. Z 1, 59 miliardami aktywnych użytkowników miesięcznie, Facebook ma łatwo wiodącą platformę mediów społecznościowych na świecie.

Prośba giganta mediów społecznościowych o odrzucenie pozwu poszła na marne, ponieważ sędzia sądu w San Francisco orzekł, że sprawa pójdzie naprzód. Powód w sprawie oskarżył Facebooka o wykorzystanie technologii skanowania obrazów do wyszukiwania i oznaczania obrazu nazwą użytkownika, bez uprzedniej zgody użytkownika. A to stanowi naruszenie prywatności użytkownika.

Zgodnie z wyrokiem „Trybunał przyjmuje za prawdziwe zarzuty powodów, że technologia rozpoznawania twarzy Facebooka obejmuje skanowanie geometrii twarzy, które zostało wykonane bez zgody powodów”, napisał Donato w czwartkowym orzeczeniu.

„Statut jest ustawą o świadomej zgodzie na ochronę prywatności, która dotyczy gromadzenia, przechowywania i wykorzystywania osobistych identyfikatorów biometrycznych i informacji w czasie, gdy technologia biometryczna dopiero zaczyna być szeroko stosowana”, napisał sędzia Donato. „Próba zintegrowania tego celu z konkretną techniką gromadzenia danych osobowych nie ma oparcia w słowach i strukturze statutu i jest sprzeczna z szerokim celem ochrony prywatności w obliczu pojawiającej się technologii biometrycznej”, dodał dalej.

Warto zauważyć, że Facebook uruchomił funkcję tagowania zdjęć sześć lat temu w 2010 r. Ta funkcja automatycznie dopasowuje nazwy do twarzy na zdjęciach przesyłanych na Facebooku.

W 2008 r. Illinois przyjęło ustawę o ochronie danych biometrycznych, wiążąc firmy w celu uzyskania uprzedniej zgody klientów przed przechowywaniem i gromadzeniem wszelkiego rodzaju informacji biometrycznych, w tym odbitek. Faceprints to narzędzia, które Google i Facebook wykorzystują do identyfikacji osób na zdjęciach.

Powodowie uważają, że nie udzielili Facebookowi zgody na oznaczanie ich zdjęć. Tymczasem Facebook twierdzi, że tagowanie zdjęć jest funkcją opcjonalną, a użytkownicy mogą zrezygnować z niego w dowolnym momencie. Funkcja tagowania zdjęć jest aktywowana automatycznie po zalogowaniu się na konto użytkownika.

Facebook twierdzi, że dzięki tej funkcji pomaga użytkownikom oznaczać swoich przyjaciół i kolegów. Tymczasem eksperci ds. Prywatności uważają, że oprogramowanie do tagowania obrazów powinno być używane z wyraźną zgodą użytkowników, którzy przesłali swoje zdjęcia na portal społecznościowy.

Ta wiadomość została pierwotnie opublikowana w USA Today.