Skip to main content

Google jest pod presją usunięcia 1500 linków z serpsów.

CZEMU SŁUŻY CENZURA W SIECI? Gadowski: Regułą społeczności Google jest atakowanie religii katolików (Może 2024)

CZEMU SŁUŻY CENZURA W SIECI? Gadowski: Regułą społeczności Google jest atakowanie religii katolików (Może 2024)
Anonim

Wydaje się, że Google jest pod presją usunięcia 1500 pirackich linków z wyników wyszukiwania. Właściciele praw autorskich chcą, aby Google podjęło bardziej agresywne kroki w kierunku usunięcia wszystkich linków do witryn, które kierują uprawnionych użytkowników do pirackich treści.

Tak zwani właściciele praw autorskich chcą, aby gigant wyszukiwarek opublikował powiadomienia DMCA na wszystkich stronach internetowych, które są zaangażowane w naruszenie praw autorskich.

W ciągu ostatnich kilku tygodni ruch antypiracki zyskał impet - dzięki rządom międzynarodowym promującym przepisy dotyczące bezpieczeństwa cybernetycznego i ciągłym wysiłkom właścicieli praw autorskich. W październiku właściciele praw autorskich zażądali od Google zakazania miliarda pirackich stron internetowych.

Obecnie Google usuwa 1500 pirackich linków na minutę, co oznacza 100-procentowy wzrost liczby w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Wszystko zaczęło się w 2011 roku, kiedy Google zaczęło otrzymywać tylko kilka powiadomień o demontażu dziennie. Teraz w 2015 r. Liczba takich ogłoszeń znacznie wzrosła. Podobno Google przetwarza ponad dwa miliony pirackich linków dziennie.

Analiza statystyczna pokazuje, że Google przetwarza obecnie 1500 pirackich linków na minutę. Spada do 25 łączy na sekundę. Poniższy wykres pokazuje wzrost żądań usunięcia, które Google otrzymuje w ciągu tygodnia.

Większość adresów URL uważa się za pirackie, a Google szybko usuwa wszystkie adresy URL i powiązane linki, aby wyniki wyszukiwania były czyste.

Aby rozwiązać ten problem, w ubiegłym roku Google dokonało znaczących zmian w swoim algorytmie wyszukiwania. Wciąż jednak dostępnych jest wiele linków do najlepszych wyników wyszukiwania, które kierują użytkowników do pirackich treści. Dlatego właściciele praw autorskich i liderzy branży, w tym MPAA i RIAA, wezwali Google, aby przejść do całkowitego usunięcia witryny, aby w wynikach wyszukiwania nie było żadnego pirackiego linku.

Google z drugiej strony nie faworyzuje cenzury pirackich domen na całym forum, ponieważ wpłynie to na wszystkie inne legalne strony internetowe, co w konsekwencji będzie sprzeczne z prawem do wolności słowa i dostępu do informacji.

W takiej sytuacji Google otrzyma więcej wniosków o usunięcie od właścicieli praw autorskich. Wydaje się, że nie ma wyjścia. Problem będzie się nasilał w nadchodzących tygodniach.