Skip to main content

Bardziej prawdopodobne jest, że kupisz produkt, który jest oznaczony w ten sposób

Anonim

"Około 88 procent kupujących dba o autentyczność żywności, więc gdy konsumenci przeglądają sklep spożywczy, etykiety mogą być bardzo ważne. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku produktów roślinnych, według ProVeg International, globalnej organizacji zajmującej się świadomością żywności. Grupa konsumencka właśnie opublikowała dwa nowe raporty, które pokazują, jak ważne mogą być określone słowa dla wymagających kupujących. Co zaskakujące, większość ludzi woli w 100% roślinne niż słowo wegańskie."

W badaniu przeanalizowano dane z ankiet konsumenckich, aby uzyskać wgląd w zwyczaje zakupowe konsumentów w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych.Raporty zatytułowane „Etykietowanie oparte na roślinach: jak powszechny język etykiet wpływa na postrzeganie produktów pochodzenia roślinnego przez konsumentów” oraz „„Oparte na roślinach” a „wegańskie”: zrozumienie postrzegania przez konsumentów terminów stosowanych na etykietach żywności” mają na celu zapewnienie markom lepszej zrozumienie, jak dotrzeć do kupujących i edukować ich na temat zrównoważonej i zdrowej żywności.

Odkrycia ProVeg pomagają również wspierać marki i firmy oparte na produktach roślinnych, takie jak Miyoko's Creamery, która walczyła w sądzie o utrzymanie prawa do używania słów związanych z nabiałem i mięsem, takich jak ser, masło i mleko, pomimo ciągłych twierdzeń, że te etykiety wprowadzą klientów w błąd.

„Ponieważ roślinny przemysł spożywczy przeżywa ogromny wzrost, na półkach jest teraz wiele produktów spełniających wymagania konsumentów. Oznacza to jednak, że kierowanie do konsumentów odpowiednich etykiet stało się ważniejsze niż kiedykolwiek” – powiedziała Stephanie Jaczniakowska-McGirr, dyrektor ds. zaangażowania korporacyjnego w ProVeg. „Raporty te dostarczają firmom informacji, które pomogą im dokładniej docierać do bazy klientów za pomocą właściwych słów dla odpowiednich produktów”

Klienci wolą termin „roślinny” niż „wegański”

"Pierwsza ankieta ProVeg przeanalizowała wpływ wspólnego języka etykietowania na produkty pochodzenia roślinnego i pochodzenia roślinnego. Przeprowadzając ankietę wśród 1000 brytyjskich konsumentów, ProVeg stwierdził, że terminy takie jak 100% roślinny, roślinny i wegetariański są preferowane w stosunku do bezmięsnych i wegańskich."

"Uczestnicy odpowiedzieli, że produkty bezzwierzęce i wegetariańskie brzmią smaczniej i przyjemniej niż etykiety z napisami wegańskimi, roślinnymi i wegetariańskimi. Jednak etykiety z napisem wegańskie, roślinne i wegetariańskie sprawiły, że konsumenci postrzegają produkty jako zdrowsze, bezpieczniejsze i bardziej odżywcze."

"Ankieta ujawniła również, że 96,4 procent konsumentów świadomie wybrało wegańskie samorodki, obalając powszechne błędne przekonanie, że kupujący przypadkowo kupią produkty pochodzenia roślinnego, szukając konwencjonalnych samorodków. Około 80 procent konsumentów stwierdziło, że produkty oznaczone jako wegańskie, wegetariańskie lub roślinne oczywiście nie zawierają mięsa, a 76 procent odpowiedziało, że etykiety pomogły im zidentyfikować produkt."

„Wspaniale jest widzieć, że konsumenci nie są zdezorientowani przez „mięsne określenia”, takie jak „samorodek”. Mamy nadzieję, że te wyniki przyczynią się do stworzenia korzystnego krajobrazu regulacyjnego i etykietowania produktów pochodzenia roślinnego, szczególnie w czasach, gdy obserwujemy niepewność co do takich tematów w Europie” – powiedziała Jaczniakowska-McGirr.

„To naprawdę interesujące, że konsumenci wolą etykiety „roślinne” niż „bezmięsne” lub „wegańskie”. Wyniki te odzwierciedlają obecne strategie etykietowania wielu marek, przy czym stosowanie etykiet „roślinnych” staje się bardzo powszechne, szczególnie w Wielkiej Brytanii, gdzie przeprowadzono to badanie”.

Postrzeganie produktów wegańskich

ProVeg Drugi raport badał postrzeganie konsumentów poprzez badanie internetowe przeprowadzone w październiku ubiegłego roku. W badaniu tym oceniono, jak dobrze konsumenci rozumieją warunki dotyczące popularnych produktów roślinnych i wegańskich. ProVeg zamierza pokazać, w jaki sposób marki mogą lepiej informować o zaletach żywności pochodzenia roślinnego i pomóc kupującym zidentyfikować je w sklepach.Ta ankieta dotyczyła konsumentów w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

  • 69,4 procent konsumentów w Wielkiej Brytanii i 61,3 procent konsumentów w USA właściwie zrozumiało znaczenie etykiet wegańskich.
  • 50,3 procent konsumentów w Wielkiej Brytanii i 49,2 procent konsumentów w USA poprawnie zrozumiało termin „roślinny”.
  • "17 procent konsumentów w Wielkiej Brytanii i 26,1 procent konsumentów w USA odpowiedziało, że nie ma pewności, czy żywność roślinna lub wegetariańska zawiera jaja lub nabiał"
  • "74,9 procent konsumentów w Wielkiej Brytanii i 76,9 procent konsumentów w USA było przekonanych o etykietach produktów bezmięsnych i bezmięsnych, jednak konsumenci nie mieli pewności co do zawartości nabiału."
  • "72,6% konsumentów w Wielkiej Brytanii i 75,4% konsumentów w Stanach Zjednoczonych zrozumiało, że etykiety bezmleczne oznaczają, że produkt nie zawiera nabiału, jednak konsumenci nie mieli pewności co do zawartości mięsa."

ProVeg podkreśla, że ​​chociaż konsumenci mają znaczną wiedzę na temat żywności roślinnej i wegańskiej, nadal istnieje potrzeba dalszej edukacji i wyjaśnienia produktów.Jest to szczególnie konieczne w przypadku włączenia jaj i nabiału do żywności wegetariańskiej w porównaniu z wykluczeniem tych składników z produktów wegańskich lub roślinnych.

„Ten raport oferuje wgląd w wiedzę konsumentów na temat terminologii roślinnej w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, z głębokim wglądem w sposób, w jaki różne grupy dietetyczne rozumieją kluczowe terminy” – powiedziała Jaczniakowska-McGirr. „Takie badania mają kluczowe znaczenie, aby pomóc markom skutecznie dotrzeć do rosnącej liczby fleksitariańskich konsumentów i zrozumieć najlepszą terminologię, której należy używać w odniesieniu do ich produktów, aby konsumenci dokładnie wiedzieli, co kupują”.

Przyszli mięsożercy i klimatolodzy

"Terminologia roślinna ma coraz większe znaczenie dla marek, które spotykają się z reakcją spowodowaną negatywnym piętnem związanym z etykietami wegańskimi i wegetariańskimi. W tym tygodniu reżyser James Cameron ujawnił swoje rozwiązanie tego problemu podczas wywiadu z GQ. Reżyser The Avatar, The Way of the Water uważa, że ​​lepszym sposobem opisania diety roślinnej jest określenie futurevore."

„Próbowałem znaleźć na to dobre określenie, ponieważ weganizm ma wszystkie te konotacje” – powiedział Cameron. „‚Ilu wegan potrzeba, żeby wkręcić żarówkę?’, „To nie ma znaczenia. Jestem lepszy od ciebie”. Po prostu chcesz uderzyć weganina. „Uderz dzisiaj weganina: będzie dobrze. Więc termin, który wymyśliłem, to „futurevore” – kontynuował reżyser. „Jemy tak, jak ludzie będą jedli w przyszłości. Po prostu robimy to wcześnie.”

Podobnie kilku konsumentów przyjęło tytuł klimatysty zamiast weganina czy wegetarianina. Ci kupujący wybierają, co jeść, zgodnie z tym, co jest najmniej szkodliwe dla środowiska, zgodnie ze słownikiem Cambridge Dictionary. Obecnie około 55 procent kupujących bierze pod uwagę zrównoważony rozwój podczas zakupów spożywczych.

Aby uzyskać więcej wydarzeń związanych z roślinami, odwiedź artykuły The Beet's News.

Zaskakujące powody, dla których tych pięciu piosenkarzy country przeszło na dietę bezmięsną

Getty Images

1. Carrie Underwood uwielbiała zwierzęta hodowlane swojej rodziny

Siedmiokrotna zdobywczyni nagrody Grammy, Carrie Underwood, została okrzyknięta jej „ogromnym” zakresem wokalnym. Jeśli chodzi o jej dietę, Underwood jest fanem śniadaniowych burrito i dużej ilości tofu. Nie stroni też od węglowodanów. Według Cheat Sheet, jedną z jej ulubionych przekąsek jest prażona angielska muffinka z masłem orzechowym.

Getty Images

2. Blake Shelton chce nadążyć za swoją starszą dziewczyną

Piosenkarz, autor tekstów i trener „The Voice”, 43-letni Blake Shelton, ostatnio pracował nad utrzymaniem formy z pomocą swojej wieloletniej miłości, Gwen Stefani, która jest wegetarianką i powiedziała mu, żeby zrezygnował z mięsa, jeśli chce poczuć się lepiej i schudnąć. Shelton stara się nadążyć za imponującym poziomem sprawności Stefani, wynika z wywiadu, którego Stefani udzielił tej jesieni.Była piosenkarka No Doubt i dziewczyna Hollaback jest od dawna wegetarianką, stosuje dietę głównie wegańską i jest super wysportowana, a w wieku 50 lat wygląda młodziej niż na swoje lata. Źródło powiedziało Gossipcop: „Gwen powiedziała mu, że sposobem na utratę jest trzymanie się z dala od mięsa i złych węglowodanów”. Kibicujemy mu!.

Getty Images

3. Shania Twain ma klucz do wspaniałej skóry

Najlepiej sprzedająca się piosenkarka muzyki country w historii nie kupuje drogich steków na kolację po występie. „Królowa country pop” sprzedała ponad 100 milionów płyt, ale twierdzi, że jej dieta bezmięsna jest prosta. Jest zarówno wegetarianką, jak i je bardzo mało nabiału – chociaż czasami mówi, że je jajka.

4. Annette Conlon, artystka ludowa z pasją

Amerykańska piosenkarka i autorka tekstów Annette Conlon jest również zapaloną weganką. Rozpoczęła „The Compassionette Tour”, starając się wnieść współczucie, świadomość społeczną, interakcje międzyludzkie i kwestie związane ze zwierzętami do mainstreamowej publiczności.

Getty Images/Archiwum Michaela Ochsa

5. Johnny Cash, późno w życiu przekroczył granicę weganizmu

"The Man in Black jest synonimem muzyki country, nawet prawie dwie dekady po jego śmierci (1932-2003), prawdopodobnie po części z powodu filmu biograficznego o jego życiu, w którym wystąpił wegański aktor Joaquin Phoenix. Zapytaj każdego zagorzałego fana muzyki country (lub swojego tatę, jeśli o to chodzi), a powiedzą ci, że Johnny Cash był jednym z najlepiej sprzedających się muzyków wszechczasów. Jego przeboje to „I Walk the Line” i „Hurt A Boy Named Sue” oraz dziesiątki innych. Uważa się, że sam Cash w późniejszym życiu żył bez mięsa, aby pomóc w walce z niektórymi problemami zdrowotnymi. W Johnny Cash&39;s Kitchen and Saloon w Nashville możesz również załadować dania bezmięsne, ponieważ restauracja oferuje w pełni ułożone menu wegetariańskie, które obejmuje warzywa, zacier ze słodkich ziemniaków i smażoną okrę."