Kiedy siadasz do burgera, steku lub innego kawałka mięsa, nie wyobrażasz sobie, że Twój talerz jest pełen antybiotyków, ale tak jest. Istnieje powiązanie z tym faktem i pandemią, co sprawia, że zastanawiamy się: dlaczego przemysł mięsny może odurzać Amerykanów bez ich wiedzy i co możemy zrobić, aby to powstrzymać? Oprócz zaprzestania jedzenia mięsa?
To było pytanie po przeczytaniu nowego raportu Rady Obrony Zasobów Naturalnych, który ujawnia fakt, że przemysł mięsny w Ameryce nadużywa antybiotyków i wprowadza niezdrowe ilości leków do naszego systemu żywnościowego.
14-stronicowy raport zatytułowany „Lepsze hamburgery: najwyższy czas, aby przemysł wołowy w USA wyrzucił nałóg antybiotyków” omawia różne tematy dotyczące niewłaściwego stosowania i nadużywania antybiotyków u krów i kurcząt przeznaczonych dla ludzi konsumpcja.
"Po pierwsze, raport opisuje, w jaki sposób karma wołowa – zasadniczo karma dla zwierząt – regularnie zawiera ważne antybiotyki i tworzy oporne na antybiotyki bakterie, które powodują trudne do leczenia infekcje i śmierć u Amerykanów. przegląd badania stwierdza, że problem jest poważny:"
"Antybiotykooporność stanowi jedno z najpoważniejszych zagrożeń dla naszego zdrowia. Podważa skuteczność antybiotyków, a co za tym idzie możliwość bezpiecznego wykonywania przeszczepów, protez stawowych, cesarskich cięć, dializ i innych procedur wymagających niezawodnych leków do leczenia często wikłających je infekcji. Już teraz ludzie w Stanach Zjednoczonych doświadczają co najmniej 2.8 milionów infekcji powodowanych przez bakterie oporne na antybiotyki każdego roku, skutkujące nawet 162 044 zgonami."
Wszystko co osłabia naszą zdolność do walki z infekcją jest niebezpieczne
Rolnicy są świadomi problemu, kontynuuje raport, ponieważ te leki w paszy często powodują choroby u bydła, a przetwórcy mięsa milczą na temat stosowania antybiotyków. Również w Ameryce stosujemy antybiotyki częściej niż w wielu innych krajach na całym świecie, co wskazuje, że nasze standardy dotyczące stosowania antybiotyków u zwierząt muszą być bardziej rygorystyczne, tak aby leki działały, gdy ludzie ich potrzebują. W jaki sposób antybiotyk ze zwierzęcia dostaje się do naszych organizmów? To bezpośrednie: kiedy krowa jest przetwarzana i staje się twoim stekiem lub burgerem, narkotyki są przekazywane ludziom bezpośrednio w mięsie.
"Problemy z nadużywaniem antybiotyków, które są ważne dla ludzi, są zakorzenione w branży i mają moc, aby to zmienić, ale będzie to wymagało przywództwa, a oni nie chcieli tego wziąć , wyjaśnia autor raportu David Wallinga, MD, starszy doradca ds. Zdrowia w NRDC, w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej Centrum Badań i Polityki Chorób Zakaźnych."
Bakterie oporne na antybiotyki mogą przenosić się na ludzi, gdy mają do czynienia z surową wołowiną lub spożywają niedogotowane mięso, a rolnicy i pracownicy rolni mogą być narażeni podczas pracy w zakładach, narażając ich na zwiększone ryzyko. Dodatkowo, ludzie mieszkający w pobliżu pasm paszowych „w dół rzeki lub z wiatrem” mogą zostać dotknięci, gdy bakterie oporne na antybiotyki zostaną przeniesione do powietrza, wody i gleby, a następnie wdychane lub połknięte, gdy jemy żywność rosnącą w tej glebie .
Dla większości z nas ryzyko związane z superbakteriami odpornymi na bakterie jest największe, gdy kupujemy i jemy wołowinę ze sklepu spożywczego, chociaż podczas COVID-19 szkodliwy wpływ tych praktyk na pracowników rolnych i społeczności otaczające miejsca karmienia też było jasne.
Jest to szczególnie niepokojące, ponieważ wysoki odsetek pracowników przetwórstwa mięsnego – ponad 20 000 osób, zachorował wewnątrz zakładów, powodując zamykanie zakładów przez duże firmy i niedobory mięsa od połowy do końca maja.I chociaż COVID-19 jest wirusem i nie jest powodowany przez bakterie, to wtórne powikłania – takie jak zapalenie płuc i inne infekcje są spowodowane infekcjami bakteryjnymi i stanami zapalnymi, i tu właśnie wchodzi w grę nadmierna ekspozycja na antybiotyki. Jeśli jesteś nieustannie bombardowany antybiotykami, poprzez mięso, przestają one działać, gdy pojawiają się rzeczywiste infekcje, a twoje ciało nie reaguje. W ten sposób łamie się odporność.
Raport dotyczy branży drobiarskiej, w której nastąpiła wyraźna poprawa: szacuje się (z pewnymi zastrzeżeniami), że stosowanie medycznie ważnych antybiotyków przez przemysł drobiarski w USA spadło o około 73% w latach 2013-2017. Niech ustanowiło to precedens dla innych branż hodowli zwierząt, które poszły w ich ślady.
Przedawkowanie antybiotyków w wołowinie nie jest konieczne i powoduje bardziej chore krowy i ludzi
Na końcu artykułu Wallinga wzywa do podjęcia działań promujących wołowinę pochodzącą z bydła hodowanego bez rutynowego stosowania antybiotyków.Ponadto apeluje, aby producenci konwencjonalnej wołowiny ponownie przemyśleli swoją politykę antybiotykową, aby działali bardziej odpowiedzialnie, współpracowali z zewnętrznymi programami certyfikacji w celu weryfikacji protokołów odpowiedzialnego stosowania antybiotyków oraz wspierali tworzenie krajowych celów w zakresie ograniczenia stosowania antybiotyków oraz ogólnokrajowego systemu utrzymywania kart w sprawie stosowania antybiotyków w gospodarstwach. Podsumowując, prosi również, aby FDA i USDA zrobiły więcej, aby powstrzymać niepotrzebne stosowanie antybiotyków w naszym systemie żywnościowym.
W ostatnich miesiącach w związku z wybuchem koronawirusa narastają obawy dotyczące spożywania mięsa. W maju lekarze ostrzegali konsumentów, że koronawirus może rozprzestrzeniać się poprzez produkty mięsne. Tymczasem przemysł mięsny może odczuć straty w wysokości około 20 miliardów dolarów, ponieważ coraz więcej konsumentów wybiera substytuty roślinne. Rośnie również obawa, że farmy przemysłowe mogą spowodować kolejną pandemię, ponieważ coraz więcej ekspertów ds. zdrowia i lekarzy nakłania ludzi do przejścia na produkty roślinne w świetle globalnego kryzysu zdrowotnego.
Dla większości ludzi stosujących dietę roślinną, poznanie związku między koronawirusem a „Big Ag” oraz szalejącym nadużywaniem antybiotyków w systemie wołowiny w naszym kraju wystarczy, aby zainspirować nas do przekonania naszych bliskich do trzymania się z daleka z mięsa w dającej się przewidzieć przyszłości. Aby być jeszcze bardziej przekonującym, przekaż ten artykuł i raport Rady Obrony Zasobów Naturalnych wszystkim miłośnikom burgerów w naszym życiu. I wrzuć jeszcze kilka roślinnych burgerów na grilla tego lata.
Aby dowiedzieć się, jak przejść na dietę roślinną, zapoznaj się z Przewodnikiem po diecie roślinnej dla początkujących